Follow Me on Pinterest
Latest Pins:

Obalamy mity - Ile Megapixli?

Arkadiusz Łatko.

Coraz nowsze aparaty robią coraz większej rozdzielczości zdjęcia, matrycami o coraz większej liczbie Megapixli. Gdzie jest granica i ile Megapixli potrzebuje w aparacie zwykły amator zdjęć ?

W zasadzie można przyjąć, że większa ilość Megapixli jest dla nas fotografów amatorów korzystna. Przecież dzięki temu możemy zrobić dokładniejsze i większe zdjęcia. Czyli zdjęcia powinny być jeszcze lepszej jakości i można je drukować na jeszcze większych rozmiarach - jak podają materiały reklamowe. Tak to wszytko prawda, ale jak to w reklamie bywa, obok tego jest zawsze mała gwiazdka, której warto się przyglądnąć.

Mit nr. 1 Więcej Megapixli - dokładniejsze zdjęcie
Otóż niekoniecznie. To, że matryca ma większą ilość elementów światłoczułych (pixli) wprost nie stanowi wcale o lepszej jakości zdjęcia. Dzieje się to głownie dlatego, że oprócz matrycy do zrobienia zdjęcia potrzebny jest nam jeszcze obiektyw. I tu zaczyna się owa magiczna gwiazdka. Otóż większość standardowych obiektywów nie jest, aż tak dobrej jakości by móc przenieść obraz tak dobrej jakości jaką ma matryca naszego aparatu. Jest to związane z ceną takich obiektywów a co za tym idzie jakością wykonania i jakością użytych materiałów (często są to słabszej jakości plastikowe soczewki o małej średnicy). Oczywiście są i takie obiektywy, które potrafią odwzorować w dużej rozdzielczości każdy prawie szczegół fotografowanego przedmiotu ale niestety, za nie będziemy musieli zapłacić częstokroć o wiele więcej, niż wydaliśmy na sam aparat. Dlaczego? Odpowiedz jest prosta. Zwykły amator nie potrzebuje zdjęć o tak dobrej jakości a Ci, którzy potrzebują są w większości profesjonalistami. Dzięki temu, że zarabiają na zdjęciach, są w stanie zapłacić za nie o wiele większą cenę. Tak więc jeśli kupujemy aparat razem z obiektywem, raczej nie spodziewajmy się że nasze 10 -20 Megapixli wyczarują nam lepszej jakości zdjęcie. Oczywiście dochodzi tu jeszcze różnica między lustrzankami a aparatami kompaktowymi na dużą niekorzyść pod względem jakości dla tych ostatnich.

Mit nr. 2 Więcej Megapixli - jeszcze większe odbitki
Tak ale do jakiej wielkości chcemy powiększać zdjęcia? Większość z nas zadowala się zwykłymi odbitkami 10x15. Całkowicie wystarczy to do zapełnienia naszego albumu rodzinnego czy albumu z ostatnich naszych wakacji. Ale są i tacy co powiększają zdjęcia do formatu zwykłej kartki czy A4. I tu zaskoczenie do tego nie potrzeba nam Bóg wie jakiej rozdzielczości - wystarczy już 4-6 Megapixli by jakość była naprawdę dobra. No ale są i tacy co lubią, jeszcze większe zdjecia, np A3 - ale nie wyprzedzajmy faktów o tym powiem paragraf dalej przy mówieniu o granicy jak jest nam rzeczywiście potrzebna. No dobrze a jeśli, ktoś nie robi odbitek i chce wyświetlać zdjęcia na monitorze komputera lub telewizorze. Tu jest sprawa jeszcze prostsza - wystarczy jakość rzędu 3-4 Megapixli by cieszyć się świetnymi zdjęciami.

A teraz by nie było tak pięknie
Więcej Megapixli oznacza nic innego jak większą ilość danych, co znowu powoduje, że wielkość pliku ze zdjęciem jest o wiele większa. Oznacza to nic innego jak zajęcie większej ilości miejsca na karcie a za tym idzie finalnie mniejszą ilość zrobionych zdjęć, która zmieści się nam na karcie. Jeśli jesteśmy w domu możemy szybko zrzucić zdjęcia na komputer, to w zasadzie nie problem ale co w wypadku jeśli jesteśmy na 2 tygodniowej wycieczce? Przeważnie wtedy zaczyna to mieć znaczenie bo ilość zdjęć, które możemy zrobić radykalnie nam się zmniejszy. Co wtedy? Musimy wydać następne pieniądze na następną kartę ; (.

Gdzie jest granica opłacalności kupowania większej ilości Megapixli?
Otóż granicą taką jest rozdzielczość 4-6 Mpixli. Już widzę zdziwienie na twarzach. Przecież to strasznie mało. Czy aby na pewno?
Przez ostatnie kilka lat firmy produkujące aparaty wmawiały nam, że musimy mieć więcej i więcej Megapixli. Prawda jest jednak taka, że chcąc sprzedać nowy model aparatu, trzeba jakoś zachęcić klientów do jego kupna. W większości wypadków manipuluje się więc łatwymi do zobrazowania wielkościami np. wyświetlacz 3 cale, 23 programy tematyczne, 15 krotny zoom, no i owe 12 Megapixli ; ). Tak więc Megapixle z racji ich łatwiejszej do uzasadnienia wielkości, stały sie karta przetargową dla argumentu zmiany „tego starego” aparatu na całkiem nowy. Ale wróćmy do owych 6 Megapixli. Czy jest to mało i czy wystarczy zwykłemu amatorowi zdjęć?
Posłużę się tu własnym przykładem. Otóż miałem kiedyś tzw. kompaktowy aparat (jak na kompakt i owe czasy całkiem niezły) z 8 Megapixlami. Później po nim kupiłem lustrzankę z 6 Megapixlami. Zgodnie z obraną logiką wykonałem krok wstecz i pogorszyłem jakość swoich zdjęć bo mniejsza ilość megapixli przecież rejestruje mniejszą ilość szczegółów - logiczne prawda? Otóż logiczne ale nie do końca nieprawdziwe.
Wraca tu poprzedni temat jakości szkieł. Otóż w kompakcie były one gorszej jakości niż te z lustrzanki. Jakież było moje zdziwienie, kiedy to odebrałem z drukarni zdjęcia z owych 6 Megapixli powiększone na format A3. Były wyraźnie lepsze niż te które powiększałem z 8 Megapixli. Bardziej ostre wyraźniejsze i nawet miały lepszą kolorystykę. Co ciekawe okazało się, że zdjęcie wykonane lustrzanką z 6 Megapixlową całkowicie wystarczają do zdjęć na formacie A3, tak ze ich jakoś spokojnie wystarczy do powieszenia ich na ścianie w domu. Oczywiście dla profesjonalistów od fotografii reklamowej jakość była zapewne niewystarczająca ale dla zwykłego śmiertelnika takiego jak jak i domownicy mojego mieszkania była całkiem bez zarzutu. Jeszcze lepszym przykładem są aparaty montowane w komórkach – jakość pomimo czasami całkiem sporej ilości Megapixli np. 5 czy 8 Mpix jest w większości niezbyt dobra.

Warto więc kupować owe 10-12-16-20 ... Megapixli?

 

 

Zobacz Również: